niedziela, 20 marca 2016

I've got no time


   Wiele razy słyszymy:
"Przepraszam, że nie dodałam notki, ale nie miałam czasu",
"Przepraszam za bałagan w domu, ale nie zdążyłam posprzątać",
"Dzisiaj nie udało mi się pójść na siłownię".
   Ciągły i otaczający nas BRAK CZASU... Tylko czym właściwie on jest? Wymówką? Ucieczką od obowiązków?
   Dzień ma 24 godziny. Codziennie czeka na nas nowa szansa, aby zrobić coś produktywnego: rozwijać swoje pasje, dążyć do wyznaczonych celów, spędzić czas z bliskimi. 1440 minut, które mogą zmienić naprawdę wiele w naszym życiu. Możemy odkryć swoje hobby, poznać przyjaciela, nauczyć się przyrządzać nowe danie. Jednak często o tym zapominamy i usprawiedliwiamy swoje lenistwo zwykłym brakiem czasu. Czy wychodzi nam to na dobre? Oczywiście, że nie. Leżąc w łóżku marnujemy tylko okazje na ulepszanie samego siebie. Gdyby każdy z nas poświęcił kilka minut na walkę ze swoimi słabościami, czy nie czulibyśmy się lepiej? Dlaczego wciąż narzekamy na swoje wady, kiedy nie robimy nic by one zniknęły?
   Oszczędzajmy czas i wykorzystujmy go na rzeczy, które są tego warte. Lata mijają naprawdę szybko, więc kiedy staniesz przed wyborem obejrzenia serialu (stratą czasu, choć i takie dni są potrzebne) lub nauką (wykorzystaniem go), wybierz to drugie i zacznij zwalczać swoje lenistwo.

A Ty dobrze gospodarujesz swoim czasem? :)


 ★ ☆ ★
 ★ ☆ ★

Obsługiwane przez usługę Blogger.